Autor Wiadomość
Popi
PostWysłany: Wto 17:02, 02 Gru 2014    Temat postu:

ja słucham ogólnie wszystkiego, nie mam ulubionego zespołu, ani nawet gatunków
hkwiatkowski
PostWysłany: Czw 11:47, 27 Lis 2014    Temat postu:

Łzy - Historia z książki mej
Szkoda, że ten zespół już nie istnieje. Fajnie, że Ania tworzy dalej. Piękna kobieta <3
cotys
PostWysłany: Wto 19:07, 25 Lis 2014    Temat postu:

Ja wszystkiego słucham. Dużo jeżdżę samochodem, więc jak wsiądę do auta to pierwszą rzeczą jaką robię to włączam radio. Jednym z moich ulubionych zespołów jest Guns N' Roses.
gopeszek
PostWysłany: Pon 11:52, 24 Lis 2014    Temat postu:

Znacie zespół 'Far East Movement' ? Ja właśnie w radiu usłyszałam ich kawałek. Bodajże 'Rocketeer'. Podoba mi się Wink
jposzewski
PostWysłany: Śro 14:52, 29 Paź 2014    Temat postu:

Hejka!
Ja nie znam tego zespołu. Możecie mi podrzucić jakiś kawałek ? Jestem ciekawy jak grają Wink
jaromga
PostWysłany: Wto 16:59, 22 Lip 2014    Temat postu:

ja tylko na jednym :/
aworm
PostWysłany: Śro 22:26, 11 Gru 2013    Temat postu:

IAMX daje świetne koncerty. Byłem na 4 Wink
CitizenErased
PostWysłany: Nie 22:58, 17 Lip 2011    Temat postu:

Odświeżam wątek Wink
Jakoś tak wpadła mi w ucho twórczość pana znanego jako IAMX i słucham namiętnie bardzo Very Happy Poza tym jeszcze płyta Suck it and see Arctic Monkeys chodzi po głowie.
the_runner
PostWysłany: Pon 16:43, 29 Lis 2010    Temat postu:

annik napisał:
przypomina mi sie koncert Kings of Leon na Openerze, jak chlopaki byli zaskoczeni takim milym przyjeciem, ze az obiecali ze przyjada znowu Wink


Coś mi się wydaje, że przyjadą w przyszłym roku Wink oby!
CitizenErased
PostWysłany: Pon 14:44, 29 Lis 2010    Temat postu:

Faktycznie coś w nas takiego jest, że reagujemy o wiele sympatyczniej niż nasi sąsiedzi Smile Pamiętam jak na Coke Live w tym roku, na Muse właśnie "bawiliśmy" się z Mattem i to spontanicznie wyszło... On zaczął gitarą grać takie urywane dźwięki a my je zaczęliśmy powtarzać - jaką chłopaki mieli radochę! Very Happy

Dobra, ja już o Muse nie piszę, bo jak mówiłam kompletnie nieobiektywna jestem jeżeli chodzi o nich - ale jeszcze jedno muszę napisać. Właśnie ten patos na płycie w wersji live to miazga!!! Wink
Roger
PostWysłany: Pon 13:38, 29 Lis 2010    Temat postu:

no prawda. w kilku krajach już na koncertach miałam okazję być i rzeczywiście Polacy reagują naj...ciekawiej? najaktywniej? w sposób najbardziej łapiący za serce? ale to chyba wynika z faktu, że dla nas więcej rzeczy jest nowych, wyjątkowych, niepowtarzalnych i jesteśmy strasznie wygłodniali. ;P
annik
PostWysłany: Pon 12:37, 29 Lis 2010    Temat postu:

Generalnie Muse sa spoko, po prostu lubimy ich za inne rzeczy Smile Chyba kiedys zostali okrzyknieci najlepszym zespolem koncertowym na swiecie, dlatego zaluje, ze nie wybralam sie na ich koncert, a byly juz ku temu chyba 2 okazje.. ale wszystko przed nami, pewnie jeszcze przyjada. W ogole to wydaje mi sie, ze jak ktos juz raz odwiedza nas z koncertem, to potem bardziej prawdopodobne ze przyjedzie znowu.. chyba jakis urok ta polska publicznosc jednak ma:> przypomina mi sie koncert Kings of Leon na Openerze, jak chlopaki byli zaskoczeni takim milym przyjeciem, ze az obiecali ze przyjada znowu Wink
CitizenErased
PostWysłany: Pią 19:44, 26 Lis 2010    Temat postu:

to dla mnie najlepszymi płytami Muse są Origin of Symmetry i Absolution - obie jak dla mnie na pierwszym miejscu, reszta na drugim, bo nie potrafię stworzyć rankingu wśród nich, na każdej jest to "coś" co nie pozwala mi jej umieścić niżej niż pozostałych. Wink
A wspomniane przez Radzika Exogenesis (czyli trzy ostatnie utwory z The Resistance) są niesamowite! I cały czas żałuję, że chłopaki nie grają całości na żywo - bo tylko pierwszą część. Rolling Eyes ale rozumiem, że byłoby to trudne logistyczne przedsięwzięcie.

@Annik - żeby pokochać Muse, trzeba ten patos kochać Wink ja sobie Muse bez tego patosu w ogóle nie wyobrażam (bo ta pompatyczność była w ich muzyce od samego początku, tylko z płyty na płytę pojawiało jej się co raz więcej).
Radzik
PostWysłany: Pią 18:39, 26 Lis 2010    Temat postu:

annik napisał:
Co do Muse, to rowniez mam sentyment do paru kawalkow, graniczący kiedys z ekscytacja Wink Jednak nigdy nie zakochalam sie w ich muzycie totalnie, ostatnia plyta z jednej strony super, a z drugiej jakis patos i dramaturgia wylaniaja sie z niektorych kawalkow.. nie przemawia to do mnie zupelnie. A jak cala plyta nie przemawia, to nici z milosci Wink

Pierwszy ich album (Showbiz ) byl ciekawy widać było ze cos z tego możne byc Wink drugi z(Origin of Symmetry )potwierdził ze coś zaczyna się ''dziać'' Very Happy po przesłuchaniu Absolution powiedziałem To jest TO!! czwarty zadziałał jeszcze mocniej Laughing a piąty(The Resistance ) mnie powalił!! po prostu powalił na kolana!!cały album piękny!!a ostanie 3 kawałki na albumie to fenomen!!!!!!widać ze chłopaki maja wielki talent !!
Audreyinblack
PostWysłany: Pią 15:33, 26 Lis 2010    Temat postu:

RADIOHEAD!

ooo tak... pierwsze dźwięki, które wybrzmiały wtedy na Cytadeli... no niezapomniany moment.
żałuję, że nie było 'No suprises' też, ale cały koncert był wielkim przeżyciem Smile oby więcej takich
annik
PostWysłany: Pią 10:22, 26 Lis 2010    Temat postu:

Co do Muse, to rowniez mam sentyment do paru kawalkow, graniczacy kiedys z ekscytacja Wink Jednak nigdy nie zakochalam sie w ich muzycie totalnie, ostatnia plyta z jednej strony super, a z drugiej jakis patos i dramaturgia wylaniaja sie z niektorych kawalkow.. nie przemawia to do mnie zupelnie. A jak cala plyta nie przemawia, to nici z milosci Wink
big city girl
PostWysłany: Czw 22:34, 25 Lis 2010    Temat postu:

natalynataly napisał:


o to wy byłyście tymi cudownymi dziewczynami z pierwszej strefy co to krzyczały?Very Happy
hahah pamiętam to,bo stałam niedaleko Smile

jakbym usłyszałam TALK SHOW HOST to bym zeszła tam na miejscu!Very Happy


haha, tylko raz się wydarłyśmy, za to z całych sił, a znajomi wiedzą, że mój głos jest, hm, delikatnie mówiąc, donośny Laughing

ojjjj tak, Talk Show Host na żywo to byłaby miazga.
ogólnie zabrakło mi kilku utworów!
natalynataly
PostWysłany: Czw 22:04, 25 Lis 2010    Temat postu:

Ja ciągle wierzę,że przyjadą!albo oni do mnie,albo ja do nich Smile

o to wy byłyście tymi cudownymi dziewczynami z pierwszej strefy co to krzyczały?Very Happy
hahah pamiętam to,bo stałam niedaleko Smile

jakbym usłyszałam TALK SHOW HOST to bym zeszła tam na miejscu!Very Happy
big city girl
PostWysłany: Czw 21:50, 25 Lis 2010    Temat postu:

natalynataly napisał:
Ja, jak słucham koncertówki,to też tak mam!
ah,oby powtórzyli swój koncert w Polsce w ramach promocji nowej płyty!


skoro tyle trzeba było nam czekać na ostatni koncert, to raczej wątpię w to, że po dwóch/trzech latach przyjadą znowu. ale byłoby wspaniale!

do koncertówki też mam nieco emocjonalne podejście, bo w pewnym momencie słychać jak krzyczę "No Suprises"!!!!, moja przyjaciółka "Talk Show Host"!!!!, a Thom kwituje to śmiechem Laughing Wink
natalynataly
PostWysłany: Czw 21:41, 25 Lis 2010    Temat postu:

Ja, jak słucham koncertówki,to też tak mam!
ah,oby powtórzyli swój koncert w Polsce w ramach promocji nowej płyty!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group