|
MUCHY Forum Fanów zespołu MUCHY
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zylka_
Gość
|
Wysłany: Nie 13:35, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tom Waits!
,D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaizen
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:58, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a ja poważnie - z Renton. wiem, że już wspólną próbę mieliście kiedyś tam i nawet widziałam z niej zdjęcia ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emaliowany
plujka pospolita
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:28, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
zagrajcie państwa miasta jak w zeszłym roku w HCR:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glonojad
owocówka
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć ?
|
Wysłany: Pią 18:44, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko do zespołu, a właściwie do Wiraża... Czy w Przesileniu jak sam śpiewasz w trakcie ciszy (2:37) ta lekka strata głosu to efekt zamierzony, czy jakieś choróbsko w trakcie nagrań ? Może od alkoholu albo specjalnie złapana infekcja, żeby był taki efekt ? Podobnie można usłyszeć niektóre końcówki wyrazów jakby była chrypa w głosie w Notorycznych Debiutantach - "udajemy więź pokoleń". Pytam się/czepiam się (niepotrzebne skreślić ), bo fajnie wyszło
Myślę, że efekt zamierzony, bo ogólnie reszta jest tip top i był czas, żeby to zrobić jak chcecie, no ale czekam na odpowiedź
"To będzie dobry rok" z dobrą płytą, na którą czekam jak na mało którą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bet
owocówka
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin/ Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:06, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a czemu muchy w ogóle się nie chwaliły, że będą grać w Węgrowie?
mimo wszystko, w pore udało nam sie wczoraj zdobyc niezbędne informacje i dotrzeć na koncert oraz usłyszeć nowe kawałki i nieco patriotyczne pieśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muchy
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:10, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
@ glonojad
Mam pytanko do zespołu, a właściwie do Wiraża... Czy w Przesileniu jak sam śpiewasz w trakcie ciszy (2:37) ta lekka strata głosu to efekt zamierzony, czy jakieś choróbsko w trakcie nagrań ? Może od alkoholu albo specjalnie złapana infekcja, żeby był taki efekt ?
Podobnie można usłyszeć niektóre końcówki wyrazów jakby była chrypa w głosie w Notorycznych Debiutantach - "udajemy więź pokoleń". Pytam się/czepiam się (niepotrzebne skreślić ), bo fajnie wyszło
Myślę, że efekt zamierzony, bo ogólnie reszta jest tip top i był czas, żeby to zrobić jak chcecie, no ale czekam na odpowiedź
-> sesja wokalna wyglądała tak, że nagrywałem po kilkadziesiąt podejść do każdej piosenki. chcielismy w ten sposob mieć jak najwięcej wersji / interpretacji / styli do wyboru. Nie pytałem Marcina, ale ostateczna wersja tego fragmntu w 'przesileniu' widocznie pochodzi z jednego z ostatnich podejść do tej piosenki i stąd mała chrypa:) Taki zabieg pojawia się w kilku momentach na płycie. Efekt zamierzony jak najbardziej. Po prostu uznaliśmy, że taki sposób interpretacji tekstu będzie najlepszy.
Jeśli natomiast chodzi o 'udajemy więź pokoleń' w 'noto', to jest to już sztuczny efekt położony na głos, który rzeczywiście trochę chrypę przypomina..
"To będzie dobry rok" z dobrą płytą, na którą czekam jak na mało którą
-> Dzięki wielkie! Też mamy taką nadzieję!
@ bet
a czemu muchy w ogóle się nie chwaliły, że będą grać w Węgrowie?
mimo wszystko, w pore udało nam sie wczoraj zdobyc niezbędne informacje i dotrzeć na koncert oraz usłyszeć nowe kawałki i nieco patriotyczne pieśni.
-> Nasze niedopatrzenie. Co prawda koncert byl zalatwiany w pospiechu i nieco na ostatnią chwilę, ale i tak zawaliliśmy - u're right;) Pewnie wynika to troche z faktu, ze od 2 tygodni żyjemy wiekszosc czasu w busie na autostradzie między Warszawą a Poznaniem załatwiając ostatnie dopinki do płyty i kwestie promocyjne.. Niemniej dzięki - będziemy tego pilnować a jeśli ktoś z Was dostrzegnie w porę takie braki, to walcie jak w dym tutaj, na myspace, maila albo last.fm.
A sam koncert bardzo miłobędziemy wspominać. Mamy nadzieję, że Ty też i że nasze wersje Janerki, Republiki i Fettinga były ok. Trochę mieliśmy treme przy tych opracowaniach;)
m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
suro
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:40, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czy już wiecie coś więcej a pro po marcowej trasy?:> (miejsca,daty) albo kiedy będzie coś wiadomo. Bo już doczekać się nie mogą co poniektórzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zylka_
Gość
|
Wysłany: Śro 13:36, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Muchy grały Janerkę?!
kto to nagrał
jakie utwory, co to było??
Nevyn, ratuj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nevyn
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:24, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
e, ja w Węgrowie nie byłem a jeżeli chodzi o Janerkę, to chyba była to bodajże historia podwodna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bet
owocówka
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin/ Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:33, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Muchy,
a czemu taka, a nie inna okładka Notorycznych??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muchy
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:01, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
1) owszem - utwór janerki, który włączyliśmy do setlisty koncertowej to "historia podwodna"
2) a jaką okładkę byś zaproponowała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARFLY
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy:)
|
Wysłany: Wto 17:09, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moze demot z Syzyfem
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
..to nieistotne..
plujka pospolita
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta ważnych spraw..
|
Wysłany: Wto 17:38, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no, gdyby syzyf zrobił taki numer, że jednak wtacza ten kamień, to dla mnie cacy na ten moment.
ale może powiedz, bet.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ..to nieistotne.. dnia Wto 17:39, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARFLY
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy:)
|
Wysłany: Wto 18:16, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wlasnie dzieki temu, ze nie wtoczyl moze sobie debiutowac do woli!
a gdyby planowano anglojezyczna wersje tytulu proponuje "Like a virgin"
(idac sciezka wytyczona przez wybitnych polskich specjalistow od tlumaczenia zagranicznych tytulow na nasze..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
..to nieistotne..
plujka pospolita
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta ważnych spraw..
|
Wysłany: Wto 18:54, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
aha, w ten sposób. wiesz, temu syzyfowi jakieś osiągnięcie by się przydało. żeby czegoś dokonał w życiu. i spokojnie, on na tej górze będzie syzyfem, w środku siebie. i na co dzień. i później sobie znajdzie kolejną górę, większą.
a wiesz dlaczego? odpowiedzi szukaj w teledysku i w przesileniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ..to nieistotne.. dnia Wto 18:55, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARFLY
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy:)
|
Wysłany: Wto 21:48, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tak, tak, a Romeo i Julia zyli dlugo i szczesliwie
wiesz, moze napisz nowa wersje Mitologii!
a do tego czasu polecam 'Mit Syzyfa' Alberta Camus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
..to nieistotne..
plujka pospolita
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta ważnych spraw..
|
Wysłany: Wto 22:05, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
hmmm.....
z tym ci się kojarzy ta płyta?
"Z wyroku bogów Syzyf musiał nieustannie toczyć pod górę głaz, który znalazłszy się na szczycie, spadał siłą własnego ciężaru. Bogowie nie bez racji doszli do wniosku, że nie ma straszniejszej kary niż praca bezużyteczna i bez nadziei."
bo tak mi się wydaje, że o tym mówisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARFLY
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy:)
|
Wysłany: Wto 22:18, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
"pniemy się do góry ale nie mamy dosyć"
z tym mi się to kojarzy..
i z "trzeba sobie wyobrazic Syzyfa szczesliwym"
z tym, ze "nie ma drogi do szczescia, szczescie jest droga"
i przypominam, ze zaczelo sie od okladki, luzna impresja do slow 'notoryczni debiutanci', a Ty chcesz rewolucjonizowac Mitologie!
Szalom Alejchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
..to nieistotne..
plujka pospolita
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta ważnych spraw..
|
Wysłany: Wto 22:39, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
nie, mitologii nie chcę rewolucjonizować. tylko camus przegrał w pierwszej rundzie.
spójrz, w teledysku ten dziadek ma wuchtę pucharów i medali.
gdyby chodził w koło, czy by to miało sens? w czym? w cierpieniu niemożności?
ja twierdzę, że jest tak jak w micie.
ale wiesz, to bardzo ciekawe, co piszesz. i ten szalom alejchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARFLY
zgniłówka pokojowa
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy:)
|
Wysłany: Śro 11:34, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie dostrzegasz piekna codziennego cierpienia.
Ono nie jest bezcelowe, a co ze zbawieniem?
Cyklicznosc natury tez jest chodzeniem w kolo?
No i przede wszystkim ja ciagle mowie o metaforze tytulu albumu, a Ty o Przesileniu..
Pod obrazkiem byl tekst: 'syzyf, pierwszy czlowiek, ktory uparl sie, ze nie da lapowki'
Miec zasady, zachowac swiezosc marzen, nie skorumpowac swoich pogladow..
O to tez troche chodzi w notorycznym debiutowaniu, w starciu naszych zasad z codziennoscia.
Nawet w tekscie Przesilenia i klipie masz na to argumenty:
Dziadek tez jest metafora - mlodosci ducha, a to nic innego jak sila opierania sie poglądom czasu i innych ludzi.
'Mam nadzieje, ze co najmniej dobrze bawisz sie gdy, w pozostalych rolach modne emocje' czy "kazdy na swej chmurze wsrod turystow bladych jak tlo" - dzialanie w zgodzie ze soba nawet jesli wszyscy dookola postepuja inaczej, opierasz sie sezonowym modom.., jestes na swojej chmurze i wiesz, ze to na pewno wlasciwe miejsce podczas gdy tlo stanowia 'turysci', ludzie, ktorzy sa tam przejazdem..
Syzyf nie wdrapywal sie tylko dlatego, ze byl perwersyjnym masochista.
A nawet jesli byl to chyba dobrze, ze mial z tego jakas fizyczna przyjemnosc, a nie tylko metafizyczna nadzieje.
'Wszyscy idziemy na Plac Wolnosci by tam zapomniec dobre rady" - dobre rady, ktorych sluchamy nie jednemu zniszczyly zycie. Liczy sie wolnosc samodzielnego wyboru. Pewnosc tego kim jestes. (Syzyf nie dal sie namowic na lapowke)
Uwazasz, ze Camus przegrał w pierwszej rundzie, a co rozumiesz przez pierwsza runde? Jesli pierwsza runda to zycie, to w jego i nie tylko jego interpretacji Syzyf wygral runde druga - wiecznosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|