MUCHY

big city girl

nie polecam w Gdańsku domu studenckiego nr 3, a dokładnie pokoju 111 Laughing

nadzieja

bcg a co, meline tam zrobiłaś? Laughing

a z ciekawości powiesz, ile tam za dobę płaciłaś? Wink

big city girl

chyba 25zł. ten pokój był straszny.... na ścianach porno-freski, rozgnieciony komar, na podłodze rybiki (wiem Jacek, Ty widziałeś w akademikach karaluchy:P), plakaty z "Twojego Weekendu", bleeeeeee okropieństwo!
w ogóle to ten akademik był/jest przeznaczony do remontu... to wszystko wyjaśnia Razz

nadzieja

aaa. no to wszystko wyjaśnia. ds3 to ta strona bardziej meliniarska, ale mają za to niedaleko bardzo dobrą pizzerię, w sumie to jadłodajnię bo tam nie tylko pizze a zwykłe obiadki też Wink

chyba że nie mówisz o ds polibudy, bo na uniwersytetu to w ogóle numerów nie kojarzę Razz

jeśli już wybierać między akademikami pg, to bardziej polecam te od drugiej strony, czyli ds 5,6,7,8,9,10,11 [chociaż i po tej stronie też bywają gorsze, niestety nie kojarzę który akademik ma który nr więc nie mogę za bardzo nic polecić...] ale jak dobrze pamiętam to ds 6 ma ładne pokoje Wink

big city girl

tak, mówię o ds polibudy. maskara, spałam z słuchawkami w uszach, bo bałam się, że jakaś szczypawka mi wejdzie do ucha Shocked

Ruda

ja i tak śpie ze sluchawkami na uszach, wiec nie ma problemu Very Happy

Znaczy ja myslalam bardziej o gdynskim domu marynarza(chyba tak to sie nazywa Very Happy

), chociaz ja sie maryanrzy boje Razz

Głównie chodzi mi o Gdynie, przynajmniej pierwszej nocy, bo na ostatni dzien Globaltici planuje uderzyc, a potem gdzies przekoczowac do jarmarczno-gdanskiego Lao Che Wink

No bo, jak szalec to szalec Very Happy

W sumie dopiero kolo 17tej sie okaze, czy jedziemy z kolezanka w koncu( nie ma to jak spontaniczne wyjazdy, ktore jeszcze nie sa w ogole pewne biletowo Very Happy

), ale jesli mi sie to uda( na co oczywiscie licze) to bym sie chetnie spotkala.
No i dzieki wielkie za ostrzezenia karaluchowo-rybiczne + linki Very Happy

madzikkk

A my z Pauliną polecamy oczywiście hospitality Cool

Ruda

hospitality? :>

kaasiaa

Lady Palace

dokładnie o tą stronę Smile

o tą, z której z Magdą namiętnie korzystamy i dzięki której sypiamy w bardzo dobrych warunkach za równe 0.00 zł Smile

a co do słuchawek to ja też zasypiam codziennie z nimi w uszach Smile

Ruda

Hm, dobra, ja juz praktycznie na 100% bede(chyba,ze z noclegiem bedzie problem, co sie jutro okaze).
Nadzieja, to moze sie nrami wymienimy w sprawie piwa, z tym, ze ja raczej w Gdyni bede koczowac.
Chociaz probuje sobie na noc z 30/31 zalatwic nocleg w Gdańsku, ale jak cos to bede na Lao Che na pewno w Gdańsku 30tego(co bedzie potem sie zobaczy) Wink

To teraz bym prosila o jakies tanie jadłodajnie gdyńskie, skoro juz wszyscy tacy mili :d

jocek

z tanich jadłodajni to ja kojarzę z openera jedynie lokal niedaleko dworca. Nazywa się restauracyjka ekspresso Razz

. Można zjeść naprawdę smacznie, a niedrogo. Codziennie jeździłem tam na śniadania i obiady:)

nadzieja

ja się na gdyńskich żarełkach nie znam, bo gdynia jest fee i tam się jeździ tylko na koncerty do ucha ewentualnie kiedyś jeszcze do znajomej na stancję Wink

ale faktycznie, koło dworca jest ok. Wink

Ruda

ja z open'era zeszlorocznego z Gdyni kojarze tylko sklep monopolowy "melanż" kolo dworca Very Happy

Ale dzieki, bede szukac tego lokalu Smile

big city girl

mogę polecić jadłodajnie z innych miast Razz

Ruda

jakich np?:>
Bo zwiedze Trójmiasto, Bydgoszcz, Kostrzyn, Warszawe, Mysłowice i Rudę Śląską :>

nadzieja

a w warszawie to zachęcam do odwiedzenia knajpki klaps na tyłach nowego świata Razz

mój drugi dom, jak tylko odwiedzam warszawę Razz

big city girl

yyy, no z tych miast akurat żadnej polecić nie mogę, bo... nie znam Laughing

jocek

nadzieja

a kostrzyn to rozumiem, że woodstock? Razz

bardzo smaczne makarony z mięskiem na festiwalowym terenie Laughing

i gorący kubek za złotówkę - hit zeszłego roku Laughing