MUCHY

Glonojad

Witam serdecznie. Założyłem temat, bo dalej nie potrafię się otrząsnąć po wielu miesiącach z 2 pozycji ze znanymi nazwiskami na polskiej scenie. Te płyty łączą 2 słowa... DNO i MUŁ. Nie powinny się w ogóle ukazywać, a zamiast tego trzeba było dać szansę młodym zespołom. Chodzi oczywiście o Jacka Kuderskiego ( basista Myslovitz, autor chociażby "Dla Ciebie, "Długość dźwięku samotności", czy też "Sprzedawcy marzeń" ) oraz Mietalla Walusia.

Zacznę od minimalne lepszej płyty, gdzie jestem wyróżnić chociaż 2 w miarę ok piosenki. Mietall Waluś Magazine ( zespół i płyta o tym samym tytule ) powstał jako elektroniczny eksperyment. Miało być jazzująco, chill'outowo i w sumie po wysłuchaniu płyty jestem w stanie wymienić 2 nieżenujące piosenki. W sumie całkiem fajne : Słońce [link widoczny dla zalogowanych] oraz Jesień [link widoczny dla zalogowanych] . Ów wykonawca niestety chyba nie zdaje sobie sprawy ze swojego bardzo specyficznego głosu, stale postępującej zniżki lirycznej tekstów oraz muzyki. Kreuje się na twórcę alternatywnego itd., a systematycznie z płyty na płytę jest coraz gorzej.

Na początku twórczości Negatywu balansował na granicy liryki i grafomaństwa. Udawało mu się to bardzo dobrze i wychodziły dobre teksty. W końcu Negatyw był polską odpowiedzią na szaleństwo Oasis... Gdzie te czasy z kawałków "Amsterdam" http://www.youtube.com/watch?v=5r_bR4PmW4Y, "Lekoman" [link widoczny dla zalogowanych] "Tłustosz", "14 i pół minuty", nawet z ostatniej płyty [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] .

No dobrze, ale skupmy się na tekstach i MWM. Kilka moich propozycji dlaczego uważam tę płytę za dramatycznie słabą :

"W lewym dolnym rogu ukrył się pluszowy miś / I patrzy jednym okiem kto znowu chce go zbić"
"Gdzie ja jestem chcę być w niebie/ Gdzie ja jestem chcę być w piekle/ Zostały tylko buty/ A pościel zimna jest"
"Niech rozpieprzy to ludzki huragan/ Niech poskręca wszystkim karki/ Pscheyebane jest[...] Bałwan w krawacie/ w telewizji śmieje się [...] nie jeden Polak/ Do telewizora krzyczy"

Jeśli dodamy do tego wszystkiego dosyć monotonne kompozycje muzyczne, to mamy coś co zdecydowanie nie powinno ujrzeć światła dziennego... Brak pomysłu na siebie, muzykę. Ileż można jechać ciągle na tym samym. To co urzekało kiedyś dzisiaj już zdecydowanie tego nie robi...

Na deser zostawiłem sobie Jacka Kuderskiego i jego "Xperyment 2004-2007". Jest to najbardziej denna płyta jakiej słuchałem w ostatnim czasie. Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii np. na Onecie... Płyta nagrana w pełni przez Jacka- na wszystkich instrumentach. Reklamuje się jako zbiór piosenek schowanych do szuflady, które nie miał jak zrealizować, projekt jedynie studyjny. Muzycznie jest sporo elektroniki, gitary, organy i głos, który zdecydowanie do śpiewania się nie nadaje... Daję linka do mojego zdecydowanie ulubionego utworu na płycie [link widoczny dla zalogowanych] . Muzycznie tetris ( jak i większość płyty ), a tekst : "Zniszczyłaś wszystko jednym spojrzeniem, trafiłaś w serce dużym kamieniem. Zrooobiiiiłaaaś to[...]" . No proszę Państwa... WTF ? Kto to w ogóle wydał ? Potworków wśród tekstów jest duuuużo więcej :

"Poszukuję cały czas szczęścia, którego szukają ludzie"
"Gdy odnajdę może wtedy będzie lepiej, będzie pewniej"
"Szczęście wtedy jest, gdy nie ma nieszczęścia. Tak już jest czy tego chcesz, czy nie" ( No serio Stary ? Jak żeś to odkrył ! NOBEL z fizyki jądrowej murowany... )
"Nie oglądaj się za siebie, przecież tego nie chcesz, przeszłość lubi być niewygodna"

Dla mnie totalna beznadzieja jeśli do tego dołączymy muzykę jak z tetrisa w większości przypadków... Takie teksty to dzieci w podstawówce piszą albo, o zgrozo, EMO... O ile MWM to dno, ale Kuderski solo to dno i 5 metrów mułu... Niech sobie pogrywa na basie w swojej macierzystej kapeli, bo dobrze mu to idzie, a piosenki niech nie wyciąga z tej tajemniczej szuflady, bo skończy się to nieodwracalnym zwichrowaniem mojej psychiki przy ewentualnej II części płyty.

Mam nadzieję, że jak ktoś miał ochotę posłuchać płyt, to ochota mu przeszła albo wręcz przeciwnie - posłucha, żeby się ze mną zgodzić lub nie.

Ja dziękuję za uwagę i jak zwykle pozdrawiam bardzo ciepło Wink

Przepraszam, że ostro, ale nie mogłem inaczej wypowiedzieć się o tych płytach. Jak macie jakieś własne propozycje "katastrofy", która solidnie Was zawiodła, to można się tutaj tym podzielić. Oczywiście jak ktoś się ze mną nie zgadza/zgadza, to zapraszam do dyskusji Wink

zylka

ho, ho

Glonek nam ujawnil swoje żurnalowe talenty ,)