MUCHY

Osiem

Płyta ukaże się 19 listopada. to już pewnie wiadomo. ALE

możemy sobie ja po obgadywać zanim wyjdzie, co nie?

słyszałam nową "właściwą" Galanterię i co czuje? no rozczarowanie. muzyka jest tam tak masakrycznie sterylna i kanciasta że o jaaaa.

ps. płytę kupię, kupię, kupię Rolling Eyes

j

a ja nie slyszalem nowej wersji Galanterii.. help?

nadzieja

też chyba nie słyszałam nowej.... Rolling Eyes

Osiem

w tej sprawie to chyba Pana Stelmacha trzeba prosić co by puścił w trójcy

Kosta

gdzie tam.

[link widoczny dla zalogowanych]

tam jest też terroromans trailer.

moje odczucia?
dziwne.
chociaż po przesłuchaniu tych fragmentów, podoba mi się,
pewnie kwestia przyzwyczajenia do tamtej, starej wersji.
ale płytę i tak kupię!

EDIT: najważniejszy dzień mi się bardzo podoba w tej nowej.

plath

przyzwyczajenie, przyzwyczajeniem wolę jednak tamtą starą wersję Galanterii...
płytę of course kupię!!! Smile

Osiem

carnival kid

ja słyszałam raz galanterię nową... i ups, nie pamiętam jej dobrze. wiem, że wydała mi się trochę..pusta? ale za to były smyczki, które jednak dopełniały, więc nie wiem dlaczego tak. muszę jeszcze posłuchać. a już w poniedziałek mam nadzieję kupić i mieć ja na własność. ha!
a co do reszty to słyszałam jeszcze terroromans i mi się podobał właśnie.

j

mi się trailer podobał, ale nie dosłuchałem nawet całego do końca, wolę poczekać na całą płytę; już w poniedziałek do sklepu trzeba uderzać :p

ogólnie właśnie lepiej na album uderzać z zupełnie innymi utworami niż na wcześniejszych demach itp, bo jest to ryzyko, że ludzie powiedzą "ee stara wersja lepsza". Confused

no ale co tam, najważniejsze są koncerty przecież a tam wszystko brzmi w najzajebistszej wersji bo live :d

zylka

sluchalem nowych, remasterowanych wersji w trojce, podczas niedawnej offensywy i uwiewrzcie mi to tylko kwestia czasu zanim sie zakochacie w tych dzwiekach

wiem ze stare sa juz wersje oswojone i przyswojone do organizmu ale nowe rozpierdzelaja jeszcze bardziej

a smyczki w galanteryji .Oo

kosmos

bedzie gitees ,)

j

mam mam mam Very Happy

polecam mediamarkt a nie jakistam empik ;] i raczej na pewno taniej - 19.99, a w empikach zawsze ceny bardzo zawyzone Confused

no i nie sposob nie byc zadowolonym z albumu - szkoda mi jedynie tego, ze niewiele nowego tu poznałem Wink

w sumie jeden utwór heh.. ;p

Osiem

płyta wydana a tu cisza....uhm

jak wam się podoba to plastikowe opakowanie? bo z dwu opakowań które miałam w ręce oba szybko się zepsuły. Confused

poza tym to nie chce pisać co sądzę o płycie bo wszystko przez duże W zostało już napisane (:

carnival kid

ja niestety jeszcze nie mam... dlatego u mnie taka cisza. ale jak sobie kupię to od razu się odmelduję :>

zylka

mija 4 dzien po premierze a Ty njee masz ,>

dooobra, dobra... ,D

areczan

płyta bardzo mi się podoba.

choć 111 troche takie zamulaste Razz

aha, i dziwi mnie dlaczego w książeczce czasami pozamieniana jest kolejność słów. celowy zabieg? ;>

nadzieja

5 dzień po premierze a ja również nadal nie mam Razz

to też sobie cicho siedzę Wink

zylka

'111' zamulaste?!

pjeekny, psychodeliczny kawalek... nuta wciska w fotel a nie zamula

przeciez nie chcemy miec Muchy a nie kopie CKOD

a bledy w ksiazeczce pewnie nie sa zrobione celowo, ale po prostu moze wczesniej drukowano ksiazeczke... potem chlopaki zmienili szyk w spiewaniu
albo po prostu blad drukarni
czesto sie zdarza

carnival kid

kopia ckod nie potrzebna nam przecież.

nadzieja->posiedzimy sobie cicho, przynajmniej ja jeszcze trochę niestety:( nie mam kasy, wszystko poszło na koncerty ostatnio. chociaż jak z media markt tylko 20 złotych to spróbuję coś szybko wykombinować Razz

a wiecie, że dzisiaj mi się śniła płyta?? chodziłam po empiku i szukałam terroromansu. jakoś tak spotykałam ludzi z mojej szkoły i pytałam, gdzie to może być (kosmicznie duży byłl empik), każdy pokazywał mi różne półki i z daleka poszczególne płyty rzeczywiście wyglądały jak terroromans. ale niestety jak już podchodziłam i brałam do ręki, to to się przemieniało i okazywało jakąś zupełnie inną płytą. np. jedna okładka się tak zmieniła, że na głowach tej pary pojawiły się takie starogreckie chełmy, czy jak to tam nazwać. okropne uczucie. i to był jakiś metalowy zespół się okazało. albo inna płyta mi się tak rozkruszyła w rękach i posypała się na podłogę.

nadzieja

a ja dzisiaj błądziłam sobie po sklepie i usyszałam w radiu że terroromans jest debiutem roku i poleciały urywki najważniejszego dnia i galanterii.
jak mi się przeokropnie miło zrobiło Very Happy

zylka

'111' zamulastee?!

pieekny psychodeliczny kawalek, podchodzi mi pod Lenny Valentino a nje zamula

a blad w tekstach jest czesty w ksiazeczkach, watpie zeby celowo to zrobili