MUCHY

nadzieja

jacek, normalnie kocham Ciebie! Very Happy

fajnie być w dwóch miejscach na raz Razz

za pozdrowienia bardzo wszystkim dziękuję, mimo, że nie mam zielonego pojęcia od kogo Laughing

no i co więcej, koncert chyba udany?! Razz

jocek

wiem, że mnie kochasz:D
Pozdrowienia były od Marty i od Mateusza, no jak mogłaś nie wiedzieć? Ja Cię podziwiam, że słuchałaś tak długo. Słychać było moje fałszowanie? Wink

Co do koncertów to naprawdę zajebiście. Ostry może nie w szczytowej formie, ale klasę potwierdził. Fisz i emade na początku wymietli, później nogi zaczęły mnie boleć Wink

No i genialny kostium fisza. Kapitan Ameryka! Na muchach mało ludzi, ale koncert całkiem dobry. Szkoda, że z wokalem coś było słabo, bo nie słyszałem tekstów nowych kawałków.

nadzieja

że marta to tak trochę się domyślałam, ale czy ja kiedykolwiek poznałam mateusza? Razz

co miałam nie słuchać. jasne że słuchałam! jak już mówiłam, była to dla mnie bardzo miła niespodzianka, poza tym pięknie się to połączyło z widokiem trylionów złotych światełek całego trójmiasta i helu Very Happy

[na wieżę widokową mogę kiedyś zabrać, skoro też chcesz taki widok Very Happy

]
i nie wiem czy zauważyłeś, ale dodałam Tobie pochwałę za to Very Happy

i oczywiście, że było słychać fałsze, jak również i nie fałsze i tłumaczenie że to 'that' a nie 'death' [czy o co to tam chodziło Razz

] i wszystko inne również Very Happy

jocek

Ale to nie była ta Marta, więc raczej tej dwójki nie widziałaś, ale miałaś pozdr i to się liczy Very Happy

Na wieżę widokową oczywiście musisz mnie zabrać jak kiedyś Cię odwiedzę na Twojej północy:)
O jaa, tam rzeczywiście była jakaś rozmowa o death i that:P nie wiem o co chodziłoale miło, że przypominasz o takich niuansach Very Happy